sobota, 4 lipca 2020

Chełmno w rozkwicie

Dokąd to taki szlak prowadzi?
Do Chełmna, miasta w rozkwicie.
 Pełnego drzew i kwiatów...
Oraz niezwykłych budynków. To na przykład jest boczna ściana dawnego starostwa, obecnego Urzędu Miasta. Czy też widzicie tu twarz? Paszczę, oczy nos i nakrycie głowy?


W Chełmnie odpoczywamy. Regenerujemy oczy, dajemy odetchnąć nerwom. Ostatnio spoglądamy również z zazdrością na to, jak w Toruniu mogłoby być. Teraz wyskoczyliśmy na trochę m.in. po to, żeby pochodzić sobie po mieście nocą.

I w dzień. Mniam mniam.

Dom na rogu Rynkowej i Dominikańskiej, z ogrodem tak tajemniczym, że nie udało mi się dostrzec ukrytej za zasłoną zieleni fontanny. Ale weranda rzuciła się w oczy.
Do wieży ciśnień mam sentyment, bo dziadziuś o niej wspominał. Mówił m.in. o tym, jaka fajna by tam mogła być restauracja. Budynek niedawno skończył 120 lat. W lipcu 1898 roku toruńska prasa poinformowała, że chełmiński magistrat kupił od niejakiego Wicherta budynek, aby w jego miejscu postawić wieżę wodną. Budowa rozpoczęła się w październiku i po kilku, niezbyt takim przedsięwzięciom sprzyjającym miesiącach, jej budowniczowie dotarli niemal do dachu.


Planty.


Studzienka. Gdy byłem mały, latałem tu na kasztany. Wodę z cudownego źródełka można pobierać w środy i soboty, w tych samych dniach w barze Pod Kasztanami w Chełmży można dostać szare kluchy. My w Chełmnie i Chełmży byliśmy w piątek, więc wróciliśmy do domu bez klusek i wody.
Malunek nad wejściem kamienicy przy Grudziądzkiej wypatrzyła Ania. Drzwi... O chełmińskiej stolarce i detalach można by było książkę napisać. Mam nadzieję, że mieszkańcy Chełmna nie dadzą się oszaleć i nie zaczną zamieniać oryginałów byle gównami.
 

Cóż za róż-norodność! Tak wygląda ulica Polna w Chełmnie. Zobaczyliśmy te kwiaty wjeżdżając do miasta i później specjalnie polecieliśmy przyjrzeć się im z bliska. W Toruniu również mogliśmy mieć podobną aleję. Swego czasu przy Wałach gen. Sikorskiego zostały posadzone, specjalnie w tym celu sprowadzone z Niemiec róże short track. Rok temu, podczas przebudowy ulicy, niemal wszystkie wykopano i... Miejski Zakład Komunikacji, który odpowiada za inwestycję zaklina się, że wykonawca je bezpiecznie zadołował, ale ja wiem, że trafiły na śmietnik.  

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

BLOG ŻYJE!! :)

Anonimowy pisze...

Takie aleje różane są nie tylko na Polnej. I jeszcze jedna kwestia. Ja, Chełminianka, od lat z zazdością patrzę na piękny Toruń.