niedziela, 4 listopada 2012

Góry, moje góry...

Zapytał ktoś kiedyś filozofa (księdza Tischnera? Nie wiem), po jaką cholerę po tych górach łazi? Ten odparł krótko: Bo są. A jakie są, proszę zobaczyć.

1 komentarz:

Kasia pisze...

cudne są i o. a te tutaj nawet trochę jak Gorce;)