czwartek, 23 czerwca 2011

Na kurkę

Tak sobie – z kolegą Kluniem – przycupnęliśmy.

3 komentarze:

Kadrinazi pisze...

Kocie czuwanie ;)

Mgiełka . pisze...

Tylko patrzą, co by tu zbroić...

SzymonS pisze...

Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg! Albo raczej, gdy ktoś otworzy lodówkę;)