niedziela, 21 marca 2010

Kamienny łuk między cywilizacjami



Trochę ciemno, bo właśnie zaczęła się burza. Z nieba lało, sypały się pioruny, a my staliśmy akurat na niespecjalnie zabezpieczonym minarecie, zresztą najwyższej wieży w okolicy, więc nie było czasu na długą sesję fotograficzną





Zejście z mostu na stronę chorwacką i kamień pamięci. Dla turystów, bo tu wszyscy o 93 roku pamiętają

Brak komentarzy: