Wyżej piękny kamień młyński wmurowany w ścianę nieszawskiej fary. Niżej ustawiony przed nią kamień, od którego, jeśli dobrze pamiętam, krzesało się ogień. Zapomniałem tylko, jak się taki kamień nazywa, ale podobne często można znaleźć pod kościołami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz